www.uwrpsych07.fora.pl

Zapisy są zwykle jakoś pierwszego i drugiego dnia semestru.

Grupa 2, mi nie pasuje zupełnie w poniedziałki, ale najwyżej dogadam się z profesorem jakoś osobiście.

Ja osobiście wolałabym tę logikę zrobić możliwie późno. To, czy zacznę wakacje dwa dni później czy wcześniej, to żadna różnica, a przed sesją i tak mam dużo zaliczeń - poza wszystkim co wypisała Ida, ...

Czort wie. Trzeba będzie dogadać z prof. Hawrankiem w poniedziałek. Tzn. wy dogadacie, ja nie mam szansy tam wtedy być Wink

.

Dostałam odpowiedź:

Pierwsze zajęcia są organizacyjne.Właśnie chodzi o ustalenie wszystkich spraw. Zamiast ćwiczeń będzie wykład - już do końca. Czyli każdy student zrealizuje wymaganą liczbę godzi ...

Napisałam maila do pani Bartosz z pytaniem czy to trwała zmiana.

E?

Nie, żebym miała wtedy zajęcia...

W naszej grupie cośtam podawał... Ale zabyt szybko i zawile, żebym zdołała zapamiętać, poza tym zeszyt został we Wrocławiu.

Ogólnie, tematy były w miarę z tego, co mieliśmy już na zajęciach.

J ...

To my, źli studenci, chcemy zabrać pani z dziekanatu jej cenny czas. Wstydźmy się.

Może Adobe Premiere? Tam można wrzucić co się chce w którym momencie się chce, ale obsługa jest mało intuicyjna...

Ściana na pierwszym piętrze powiedziała mi dzisiaj, że to nie będzie egzamin, bo statystyka jest na zaliczenie na ocenę.
Ale i tak kobyłą to będzie straszliwą najwyraźniej...

Podejdziemy do jakiegoś miłego człowieka w portierni i się spytamy Smile

.
Strasznie lubię budynek antropologii, bardzo ładny jest, tylko nieodremontowany. Ale i tak szczytem nieodremontowania jest nasz ...

A, to super. Czyli nie ma szansy, żeby w czwartek mieć wyrobione konto Razz

. Ja rano zamierzam zapisać się na wf, i dopiero potem biegać za innymi obowiązkowymi przyjemnościami Wink

.

Edit: Słuchajcie, ...

W planie pojawiła się poprawka statystyki - mamy całe pół godziny na dotarcie do instytutu Smile

.

Za to te dziwne wykłady do 21 ciągle tam siedzą.
Jak myślicie, jaka będzie frekwencja na tych piątkow ...

Kto mi wyjaśni, po jaką cholerę nam dwa wykłady o tym samym, i to oba w godzinach wybitnie niepasujących do studiów dziennych?